Poznaj Creamy bliżej – marka zaangażowana!
Dla wielu marka Creamy może być zupełną nowością i czymś egzotycznym, dlatego dzisiaj chcemy przybliżyć Wam naszą historię. Opowiedzieć o bliskiej nam filozofii i zaangażowaniu społecznym w Polsce oraz na Haiti. Wiemy też, że jest tutaj grupa wiernych fanów naszej marki. Mamy jednak nadzieje, że odkryjecie nowe informację o nas.
Zacznijmy od początku….
W 2010 roku na Haiti doszło do potężnego trzęsienia ziemi, które znacznie wpłynęło na funkcjonowanie tego biednego kraju. Widząc jaki kataklizm przeżywał kraj ojca, Zofia Pinchinat-Witucka, rozpoczęła działanie Fundacji Polska-Haiti.
Akcja pomocy zataczała szersze kręgi i połączyła siły z Caritas Polska oraz innymi przedsiębiorcami, znanymi i zwykłymi osobami. Dzięki wsparciu udało się zbudować między innymi 50 domów, seminaria oraz trzy szkoły.
Jednak Zofia dalej poszukiwała metody pomocy dla jednej ze swoich ojczyzn i po wielu rozmowach z rodziną na wyspie, odnalazła drogocenny olej moringa.
Po jego ponownych odkryciu, w 2015 roku, przy ul. Chmielnej 6 w Warszawie, rozpoczęła się działalność atelier Creamy. Które jako jedyna w Europie sprowadza olej długowieczność prosto z Haiti.
Wszystkie kosmetyki tworzone są ręcznie, od nalewania do butelek i słoiczków, po naklejanie etykiet, w pracowni w sercu stolicy.
Zaangażowanie w główny składnik….
Olej moringa to główny składnik naszych kosmetyków, który sprowadzamy z Haiti. Ze względu na niestabilną sytuacje w państwie, czasem występują jego braki w naszym sklepie, dlatego prosimy o wyrozumiałość! Sprowadzając go z odległego miejsca angażujemy się w pomoc kobietom, które na Haiti są odpowiedzialne za utrzymanie swojej rodziny. Kupując nasze formuły wspierasz je w zapewnieniu sobie i bliskim bytu.
Więcej o nim przeczytasz >>tutaj<<
Zaangażowanie w tradycje…
Creamy łączy ze sobą minimalizm dbania o siebie oraz czerpie inspirację z tradycji pielęgnacyjnych.
Nasze babcie (te Polskie oraz Haitańskie) nakładały przeróżne oleje na twarz, włosy i ciało, dlatego też nasze formuły opieramy na nierafinowanych olejach oraz naturalnych składnikach.
Widziałeś/aś kiedyś swoją babcię lub mamę, która przy aplikacji kremu wykonywała ruchy “ku górze”? To były zalążki amasażu twarzy, który rozluźniał spięte mięśnie twarzy oraz przynosił chwilę relaksu. Na naszej stronie znajdziesz filmy nagrane przez Zosię, która naucza odpowiednich technik automasażu.
Zaangażowanie w recykling…
Od samego początku staramy się być i pracować w zgodzie ze środowiskiem, dlatego naszym głównym mottem jest #lesswaste.
Puste słoiczki i butelki po kosmetykach możesz do nas wrócić, a my przeznaczymy równowartość złotówki za każdy z nich Fundacji MARE, które troszczy się o ekosystem Morza Bałtyckiego. Tym samym oprócz zaangażowania w pomoc mieszkańcom Haiti, pomożesz również działaniom podejmowanym w Polsce.
Obserwuj nasze konta na Instagramie i Facebooku, aby być na bieżąco.
